SREBRO KOLOIDALNE ODTRUTKA LUDÓW STAROŻYTNYCH – Sposób na zdrowie i długowieczność

SREBRO KOLOIDALNE

ODTRUTKA LUDÓW STAROŻYTNYCH – Sposób na zdrowie i długowieczność 

 

Spis treści: 

Rozdział I.                   Znaczenie  mikroelementów dla zdrowia 

Rozdział II.                  Czym jest srebro koloidalne 

Rozdział III.                 Charakterystyka srebra koloidalnego 

Rozdział IV.                Historia srebra koloidalnego 

Rozdział V.                 Srebro koloidalne a antybiotyki 

Rozdział VI.                Działanie srebra koloidalnego 

Rozdział VII.               Zastosowanie i dawkowanie 

 

I.  Znaczenie mikroelementów dla zdrowia 

Srebro, oprócz tego, że jest metalem szlachetnym, jest również pier­wiastkiem śladowym, niezbędnym dla prawidłowego funkcjonowania or­ganizmu. Działanie śladowych ilości srebra ma naturę profilaktyczną, czy też ochronną i pomaga wzmocnić system immunologiczny. W miarę starzenia się or­ganizmu, spada jego zdolność asymilowania srebra. Prowadzi to do niedobo­rów srebra i upośledza układ odpornościowy. Upośledzenie systemu immu­nologicznego może prowadzić do chorób, takich jak przeziębienia, grypa, lub – co gorsze – rak. Według dr Roberta O. Beckera, autora książki The Body Electric (Ciało elektryczne), niedobór srebra odpowiada za niewłaściwe funkcjonowanie układu odpornościowego. Zauważył on zbieżność, czy też związek, między niskim poziomem srebra a chorobą.

Dane oparte na pracach dr Rudolpha Abderhaldena, Dyrektora Laboratorium na rzecz Diagnozy Endokrynologicznej i Enzymatycznej w Bazylei (Szwajcaria) i Profesora Biochemii na Uniwersytecie Halle (Niemcy), potwierdzają, że „choroba jest zakłóceniem harmonijnego modelu aktywności enzymów, aktywności zależ­nej od obecności pierwiastków śladowych. Załamanie się systemu enzymatyczne­go powoduje chorobę lub śmierć komórki. Wielu dietetyków i lekarzy jest obecnie zgodnych, że tak naprawdę istnieje tylko jedna choroba: złe odżywianie; że wszystkie pozostałe choroby z niej się wywodzą.

Ponieważ nasza gleba została wyjałowiona przez intensywną gospodarkę rolną i nawozy chemiczne, nasza żywność praktycznie nic zawiera srebra w cha­rakterze pierwiastka śladowego. Jeśli w organizmie wstąpi niedobór srebra, na­stępuje uszkodzenie systemu immunologicznego. Koloidalne srebro to jedyny bezpieczny sposób, w jaki można dodatkowo pozyskać srebro. Jest ono bioprzyswajalne, co sprawia, że wnika bezpośrednio do tkanek ciała. Minerały, a szcze­gólnie pierwiastki śladowe, są dla organizmu ważniejsze niż witaminy, ponieważ bez ich obecności witaminy nie mogą być wykorzystywane. Badania wska­zują na bezpośredni związek między niedoborami minerałów i witamin a choro­bami. Zwykle wybiera się minerały chelatowane (w formie tabletek), które jednak są wchłaniane tylko w 40-60%, podczas gdy minerały koloidalne są wchłaniane w ok. 98 %.

Dr Wallach na swej kasecie pt. „Martwi lekarze nie kłamią” („Dead Doctors don’t Lie”) stwierdza, że aby być zdrowymi potrzebujemy 90 składników odżyw­czych, w tym 16 witamin, 60 minerałów (minerałów śladowych), 12 podstawowych aminokwasów, 3 kwasy tłuszczowe, oraz 7 minerałów „ziem rzadkich”. Mine­rały ziem rzadkich podwajały długość życia u zwierząt laboratoryjnych. Tkanki organizmu i płyny ustrojowe, które są niezbędne dla zdrowia psychicznego i fi­zycznego, zawierają różne ilości minerałów. Minerały stanowią około 5% masy ciała człowieka i działają jak katalizatory w wielu reakcjach biologicznych, w tym w reakcji mięśni, przenoszeniu informacji przez system nerwowy, trawieniu, oraz metabolizmie. Działanie minerałów jest między sobą powiązane, często również łączy się działaniem witamin, aby dopełnić reakcji. Jest siedem „makroelementów”: wapń, chlor, fosfor, żelazo, potas, magnez, sód i siarka. Te minerały obecne są w organizmie w stosunkowo wysokich ilościach, mierzonych w mili­gramach (mg). Inne minerały uważa się za mikroelementy (pierwiastki śla­dowe), obecne w tkankach organizmu w ilościach śladowych czyli bardzo małych ilościach mierzonych w mikrogramach (mcg)1. Są to m.in.: chrom, kobalt, miedź, fluor, jod, mangan, molibden, nikiel, selen, srebro, krzem, stront, wanad i cynk. Te pierwiastki śladowe są kluczem do prawidłowego funkcjonowania organizmu.

„Teraz wiemy – mówi dr Anderson – że synteza wszystkich znanych natu­ralnych pierwiastków mineralnych jest tajemnicą harmonijnej funkcji synergicznej, która stanowi podstawę zdrowej żywej materii”. Pierwiastki śladowe „wystę­pują w tak niewielkich ilościach, że trzeba je mierzyć w częściach na milion (ppm), mimo to wydają się stanowić podstawę skomplikowanego chemicznego i elektrycznego mechanizmu tworzącego ciało człowieka. Postać, w jakiej więk­szość naturalnych nieorganicznych czynników odżywczych jest asymilowana przez zwierzęta i rośliny składa się z materiału w stanie koloidalnym„. „Pierwiast­ki śladowe działają jako aktywatory, jako katalizatory wewnątrz żywej komórki, czy to roślinnej, zwierzęcej, czy ludzkiej; leżą one u podstaw wszystkich proce­sów życiowych, a ich wpływ przewyższa nieskończenie ich rozmiary” – mówi dr Melchoir Dikkers w The Story of Trace Minerals (Historia minerałów śladowych). Najlepszym przykładem rewelacyjnego działania srebra w organizmie czło­wieka jest lud Hunzów zamieszkujący w wysokich partiach Himalajów na teryto­rium obecnego Pakistanu. Średnia długość ich życia wynosi ok. 120 lat! Prawdzi­wym sekretem zdrowia Hunzów jest ich wysoko zmineralizowana woda lo­dowcowa, zwana „mlekiem lodowcowym” ze względu na swój mleczny wy­gląd. John A. Tobe, amerykański podróżnik, który badał skład bogatej w minerały wody Hunzów, twierdzi, że wykazuje ona szczególnie wysoką zawartość srebra w formie koloidalnej.

Również podczas analizy wody Hunzów przeprowadzonej przez badacza i autora dr Patricka Flanagana i rumuńskiego naukowca, dr Henri Coandę okazało się, że zawiera ona niemal wszystkie znane pierwiastki mineralne ze szczególnie wysoką zawartością srebra w postaci koloidalnej.

Koloidalne srebro może być całkowicie naturalnym środkiem leczniczym. Niektórzy naukowcy wyznają teorię, że dawniej normalny poziom zawartości sre­bra w naszym ciele był wyższy. Twierdzą oni, że teraz mamy mniej srebra w ciele, ponieważ gleba została po części pozbawiona srebra, a także innych minerałów, których stężenie było o wiele wyższe zanim zaczęto ulegać modzie na wysoce wydajne gospodarstwa rolne. Przedtem minerały te były o wiele bardziej przy­swajalne biologicznie i pobieraliśmy je z jedzenia. Teoria głosi, że w wyniku transportu żywności z terenów rolniczych do miast, spożywania produktów żyw­nościowych, a następnie wyrzucania ścieków do rzek i oceanów, pozbawiamy glebę srebra oraz innych naturalnych minerałów, podczas gdy w zamian dostarczamy tylko potasu, fosforu i azotu. Tak więc obecnie nasz system odpornościowy jest osłabiony, a jego obciążenie zwiększa się z powodu wielu czynników wynikających z naszego współczesnego stylu życia. Dr Joel Wallach mówi więcej na ten temat w swojej książce pt. „Rzadkie gleby, zakazane leki: ta­jemnice zdrowia i długowieczności” („Rare Earths, Forbidden Cures: The Secrets of Health and Longevity”).

W 1940 r. średnie dzienne spożycie owoców i warzyw dostarczało 50 do 100 mikrogramów srebra jako pierwiastka śladowego. Według „Earth Summit Report” (Raportu Szczytu Ziemi) z roku 1992 poziom minerałów wydobywanych z ziemi obniżał się o 85% w ciągu ostatnich 100 lat, czyli o około 0,85% rocznie. Jeśli zaczniemy od 100 mikrogramów w roku 1940 (61 lat temu) razy nasze 0,85% rocznie, otrzymamy ubytek 51,85% czyli stratę blisko 52 mikrogramów dziennie. Łyżeczka koloidalnego srebra o stężeniu 10 ppm dostarcza 50 mikrogramów. Czyli jedna łyżeczka dziennie powinna nadrobić straty spowodowane „wyjałowie­niem” naszej ziemi z metali.

II. Czym jest srebro koloidalne

Srebro koloidalne nie jest związkiem chemicznym zawierającym srebro, ale czy­stym srebrem metalicznym złożonym z submikroskopijnych zbitek po kilkadzie­siąt lub kilkaset atomów każda, zawieszonych w czystej wodzie dzięki niewielkie­mu ładunkowi elektrycznemu jaki posiada każdy z atomów. (Health Consciousness Magazine, zeszyt 15, nr 4). Zawieszenie to spowodowane jest głównie przyspieszeniem wynikającym z przypadkowych zderzeń cząsteczek srebra z czą­steczkami wody, których masa jest większa od masy cząstkowej srebra. Zjawisko to nosi nazwę ruchów Browna.

Wszystko, co żyje istnieje w postaci koloidalnej. W strumieniu krwi znaj­duje się wiele elektrolitów, takich jak wapń, potas i sód. Mają one również postać koloidalną i posiadaj ładunek elektryczny.

Koloid to układ, w którym jedna substancja (w tym przypadku srebro) jest podzielona na maleńkie cząsteczki, zwane cząsteczkami koloidalnymi, oraz roz­proszona i zawieszona (nie rozpuszczona) w innej substancji (w tym przypadku w czystej dejonizowanej wodzie) bez wiązania się z cząsteczkami 'rozpuszczalnika’. Cząsteczki koloidalne działają jak „ziarenka energii”, które unoszą się w płyn­nym roztworze pomimo siły grawitacji. To, że są naładowane elektrycznie  – a ich ładunek jest taki sam – powoduje, iż odpychają się wzajemnie, pozostając w cią­głym ruchu.

Cząsteczki koloidalnego srebra można obserwować oczywiście jedynie przez mikroskop elektronowy. Im mniejsza cząsteczka, tym lepsza będzie sku­teczność roztworu. Optymalna wielkość cząsteczki to 0,015 do 0,0005 mikrona. Dla porównania wirusy mają wielkość od 15 do 150 nm, przy czym wielkość ta u większości z nich waha się w przedziale 20 – 40 nm. Bakterie mają wielkość od 350 do 1 000 nm. Dlatego też srebro koloidalne może swo­bodnie wnikać do wnętrza patogenów i niszczyć je.

Wolfgang Pauli, niemiecki laureat nagrody Nobla w dziedzinie fizyki, do­szedł do wniosku, że „koloidy dostarczają najważniejszego ze znanych ogniw miedzy tym, co nieorganiczne a tym, co organiczne, klucza do samych źródeł życia”.

Wielkość cząsteczek gra dużą rolę w procesie wchłaniania minerałów, gdyż podstawowe prawo fizyczne głosi, że im mniejsza cząsteczka, tym większa po­wierzchnia względna. To z tą powierzchnią procesy chemiczne organizmu muszą wejść w reakcje, aby móc rozłożyć i wchłonąć czynnik odżywczy. Dlatego też koloidalne minerały, których rozmiary są znacznie mniejsze od rozmiarów pigułek czy proszków, są lepiej wchłaniane.

III. Charakterystyka srebra koloidalnego 

Srebro koloidalne jest:

®      bezpieczne

®      nietoksyczne

®      działa jak antybiotyk

®      zabija ponad 650 patogenów

®      niszczy grzyby i pleśń

®      zabija pasożyty

®      uspokaja

®      wspomaga rozwój komórek

®      nie akumuluje się

®      nie podrażnia błon śluzowych

®      nie uzależnia

®      nie zawiera wolnych rodników

®      oczyszcza wodę

®      działa przeciwzapalnie

®      odkaża

®      jest bioprzyswajalne

®      nie szczypie w oczy

®      nie reaguje z lekami

®      wzmacnia odporność organizmu

®      jest bezpieczne dla kobiet w ciąży i karmiących matek

®      bezbarwne

®      bez zapachu

 

British Medical Journal (12 maja 1917 r.) donosi, że koloidalne srebro bły­skawicznie łagodzi stany zapalne i wspomaga gojenie. Autor artykułu, Sir Malcolm Morris oznajmia, że koloidalne srebro wolne jest od mankamentów, jakie charakteryzują inne preparaty srebra, a także, że ma wyraźne działanie uśmie­rzające ból. Ponieważ w każdym jądrze komórkowym znajduje się cały zapis ge­netyczny, potencjał leczenia na poziomie komórkowym jest ogromny.

Ze względu na silne działanie bakteriobójcze, koloidalne srebro okazało się wysoce skuteczne w zapobieganiu i leczeniu infekcji i chorób, łącznic z AIDS, gronkowcami i paciorkowcami. Jest to zalecany środek wzmacniający w przypad­ku wybranych chorób, np. przeziębienia, można je stosować miejscowo w przy­padku chorób skóry, jako środek odkażający wodę pitną, jak również środek od­każający do użytku w gospodarstwo domowym. Srebro ma zdolność dezaktywowania bakterii, ponieważ jest silnym katalizatorem w procesie utleniania, hamuje więc reprodukowanie się bakterii.

W „Koloidalnym srebrze”, Towarzystwo do Spraw Badań nad Koloidami (Association for Colloidal Research) informuje, że „Medical Journal Reports” (Raporty z Dziennika Medycznego) oraz udokumentowane badania na przestrzeni 100 lat – nie wskazują na żadne znane efekty uboczne doustnego lub dożylnego podawania prawidłowo sporządzonego koloidalnego srebra zwierzętom czy lu­dziom… Nigdy nie zanotowano negatywnej reakcji na koloidalne srebro ani żadne jego pochodne w postaci leków….” (Metaliczne srebro jest nietoksyczne, jednak azotan srebra i inne związki srebra są, dlatego nie powinny być przyjmowane do­ustnie. (Bob Beck D. Sc. – Dr Nauk Przyr.))

Wielu terapii lekami nie można stosować bez pomocy biegłego specjalisty. Jednak Terapia Koloidalnym Srebrem nie wymaga żadnych specjalnych umiejęt­ności czy dużej wiedzy. Jeśli zastosujesz się do wskazówek dotyczących stosowa­nia koloidalnego srebra, możesz odczuć bardzo pozytywne skutki, ale oczywiście nie ma gwarancji. No i nie trzeba się martwić o mieszanie koloidalnego srebra z innymi lekami, ponieważ koloidalne srebro nigdy nic wykazało interakcji lekowej z żadnym innym lekiem.

IV. Historia srebra koloidalnego 

Bakteriobójcze właściwości srebra znano już tysiące lat temu. Nawet w sta­rożytności stosowano je, aby zapobiegać chorobom i mówiło się, że choroby nie mogą być przekazywane jeśli pije się ze srebrnego naczynia. Aby zapobiec sze­rzeniu się chorób, starożytni Grecy pokrywali srebrem naczynia, których używali do jedzenia i do picia, podobnie jak to czyniły i inne kultury na całym świecie. (Encyclopedia Brytannica, 1910)

W XIV w. ok.25% mieszkańców Europy zmarło na dżumę dymieniczą. Wtedy to bogaci rodzice dawali swoim dzieciom do ssania srebrne łyżeczki jako sposób na zarazę. Dało to początek popularnemu angielskiemu powiedzeniu „Urodzić się ze srebrną łyżeczką w ustach”.

W roku 1884 dr Crede, niemiecki położnik, zauważył, że łagodny roztwór srebra zapuszczony do oczu noworodka zapobiega zapaleniu oczu. Praktykę tę szybko zaczęło zalecać i jest ona obecnie wykonywana w szpitalach na całym świecie. W 1915 roku dr Laggeroe przeprowadzał próby na oczach dorosłych.

Pionierzy amerykańskiego Zachodu wkładali srebrną dolarówkę do dzbanków z mlekiem, aby pozostawało świeże bez konieczności przechowywania go w chłodzie. (Health Consciousness Magazine, zeszyt 15, nr 4)

Przez długi czas srebra używano w implantach przy chirurgicznej reperacji kości. W lalach 20-tych, 30-tych i 40-tych bardzo drobno zmielone srebro w po­staci mączki aplikowano doustnie jako lekarstwo na wiele infekcji i chorób, miej­scowo stosowano je w oparzeniach i zakażeniach grzybiczych. W roku 1938 wiele chorób wywoływanych przez ponad 650 rodzajów bakterii, wirusów i grzybów uznawano za wyleczalne przy użyciu tego srebra.

Koloidalne srebro było w powszechnym użyciu do późnych lat 30., kiedy to koszty jego wytwarzania stały się zbyt duże. Koloidalne srebro jest właściwie le­kiem klasycznym. Było testowane laboratoryjnie z rewelacyjnymi efektami. Dane laboratoryjne wykazały, ze koloidalne srebro wykazuje wspaniale działanie an­tytoksyczne. Czasopisma medyczne sprzed 1940 r. zawierają wiele artykułów na temat zastosowań koloidalnego srebra. Jeden z artykułów, zamieszczony w British Medical Journal z lutego 1923 r. nosi tytuł „Preparaty koloidalne srebra w far­macji” i głosi, że „czyste srebro jest całkowicie niedrażniące. Podczas testów, przy bardzo wysokim stopniu rozcieńczenia – przekraczających 200 000 do jednego -wykazano wielokrotnie, że gwałtownie wywołane działanie bakteriobójcze ma du­żą wartość leczniczą”.

W latach 70. nieżyjący już dr CarI Moyer, przewodniczący Wydziału Chi­rurgii na Uniwersytecie Waszyngtońskim, otrzymał dotację na opracowanie lep­szych metod leczenia ofiar poparzeń. Dr Moyer współpracował z dr H. Margra­fem, jako głównym biochemikiem, i innymi chirurgami, aby wynaleźć silny śro­dek antyseptyczny, który można by bezpiecznie stosować na dużych powierzch­niach ciała. Po zapoznaniu się z literaturą medyczną dr Margraf znalazł w kilku źródłach opisy srebra jako katalizatora upośledzającego enzymy, od których zale­ży „oddychanie” mikroorganizmów. W efekcie mikroorganizmy te duszą się i gi­ną. Oto niektóre z popularnych środków leczniczych otrzymane na bazie srebra i ich zastosowania: Sulfadiazyna srebra (zakażenia bakteryjne i grzybicze, oparze­nia), Azotan srebra (odkażanie oczu u noworodków), Jodek srebra (środek odka­żający), Chlorek srebra (środek odkażający), Mleczan srebra (środek antyseptyczny i przeciwbólowy), Tlenek srebra (epilepsja i pląsawica), Pikrynian srebra (tricomoniasis i kandydoza), Metaliczne srebro w postaci koloidalnej (antybiotyk, itd.)4.

Wraz z odkryciem i opatentowaniem antybiotyków srebro wycofano z uży­cia w Stanach Zjednoczonych, a także w większości innych krajów, pomimo, że antybiotyki działają jedynie na bakterie, nie na wirusy, drożdże i grzyby, tak jak ma się to w przypadku srebra. (M. Robey „Colloidal Silver„)

Zastosowania w medycynie naturalnej 

W medycynie ayurwedyjskiej Indii (najstarszej nauce medycznej na świecie – pierwsze dzieła spisane ponad 6500 lat temu) srebro przepisuje się, aby podbudować siłę i żywotność organizmu. Srebro stosuje się, aby zwalczyć chroniczną gorączkę i słabość, leczyć zapalenie jelit, problemy z wo­reczkiem żółciowym, zgagę, nadmierne krwawienia menstruacyjne, oraz zaburze­nia czynności wątroby i śledziony. Lekarze ayurwedyjscy wykorzystywali wła­ściwości lecznicze metali od tysięcy lat do oczyszczania i wzmacniania organi­zmu. Ayurweda twierdzi, że czyste metale stosowane na skórę wywołują reakcję elektromagnetyczną, działając na komórki i głębiej położone tkanki.

Srebro stosowane jest na wielu różnych polach medycyny. W medycynie chińskiej używane jest do zwalczania infekcji, a w medycynie ayurwedyjskiej do budowania siły i energii życiowej. W medycynie antropozoficznej srebro stoso­wane jest jako środek antybakteryjny, wspomagający dla mózgu, w problemach rozrodczych u kobiet, dla układu krwionośnego, jak również zalecany w przewle­kłych stanach ropnych, w procesach zakaźnych i zatokowych, oraz stanach go­rączkowych. W homeopatii zaś srebro stosuje się na bóle głowy, chroniczną chrypkę, nerwobóle stawów, przekrwienie tchawicy, problemy z mózgiem i zato­kami.

V. Koloidalne srebro a antybiotyki

Od 1985 roku zanotowano w Stanach Zjednoczonych 285 000 przypadków gruźlicy. Niektóre ze szczepów gruźlicy są odporne na wszystkie antybiotyki.

W ostatnich lalach w Cincinnati nastąpił 838-procentowy wzrost (ponad śred­nią roczną) zachorowań na koklusz u dzieci, które zostały zaszczepione.

Specjalista od chorób zakaźnych, dr Thomas Beam powiedział w wywiadzie dla „Newsweeka”: „Wiemy, że w pewnym momencie gronkowce i paciorkowce uodpornią się na vancomycynę – ostatni skuteczny antybiotyk przeciwko nim.” Ciągłe stosowanie antybiotyków, co jest zalecane w przypadkach takich jak borelioza (choroba wywoływana przez kleszcze) prowadzi do poważnego zakażenia drożdżami. Wstrzymuje się więc podawanie antybiotyku na czas potrzebny do opanowania drożdżycy, a wtedy powracają objawy choroby i „jazda” zaczyna się od nowa. Według dr Rona Surowitza który stoi na czele Florida Osteopathic Medical Association [Medyczne Towarzystwo Osteopatii Florydy], „stosowa­nie antybiotyków prawie zawsze wymaga użycia koloidalnego srebra w celu wytępienia grzybów i drożdży, które pojawiają się w wyniku zastosowania antybiotyku”. (dr Surowitz „Koloidalne srebro – najsilniejszy nietoksyczny antybiotyk dostępny wszędzie” 1995 r.)

28 marca 1994 roku ukazał się numer „Newsweeka” zawierający 6-stronicowy artykuł zatytułowany „Antybiotyki – koniec cudownych leków?” We­dług artykułu „nastąpił nie notowany dotąd w historii wzrost liczby bakterii odpor­nych na leki. Penicylina i tetramycyna przestały działać na gronkowce już w la­tach 50. i 60. Obecnie gronkowce odporne na metycylinę występują powszech­nie w szpitalach i domach opieki … próbując upośledzić mechanizmy obronne bakterii… lek ten może jedynie dać nam dodatkowe 5-10 lat… Lepszą strategią byłaby być może całkowita rezygnacja z jakichkolwiek antybiotyków na korzyść innych leków.” Jeśli to prawda, są to niezbyt optymistyczne prognozy”.

Jeden z numerów „Time’a” z 1995 roku zawierał artykuł zatytułowany „Zemsta zabójczych mikrobów”. „W obliczu AIDS oraz ciągle rosnącej liczby bakterii odpornych na działanie antybiotyków lekarze byli zmuszeni przyznać, że medycyna w zasadzie przegrywa w walce z zarazkami. Pytanie, które teraz sobie zadajemy nie brzmi już: „Kiedy choroby zakaźne zostaną unicestwione?” ale: „Gdzie pojawi się kolejna choroba? Pojawiają się nowe plagi i AIDS nie jest tu wyjątkiem. Starsze choroby takie jak gruźlica szybko ewoluują w formy odporne na działanie antybiotyków… W 1992 roku 13 330 pacjentów przebywających w szpitalach zmarło w wyniku infekcji, które oparły się wszystkim lekom stosowa­nym przez lekarzy.”

Współczesne antybiotyki zabijają tylko niektóre bakterie i grzyby – nie zaś wirusy, takie jak wirus grypy czy zwykłego przeziębienia, czy też o wiele od nich groźniejsze wirusy: HIV, raka, ospy wietrznej, świnki, odry, ospy, żółtej febry, wścieklizny, wirusowego zapalenia płuc, zapalenia istoty szarej rdzenia, paraliżu dziecięcego, pęcherzy gorączkowych, zapalenia mózgu, opryszczki, zapalenia wątroby.

A AIDS? Nowotwór? Infekcja wywołana drożdżami? Tutaj żadne antybio­tyki nie mają zbyt wielkiego zastosowania i nigdy nie miały. Z pewnością wydaje się to wątpliwe, aby jakaś substancja mogła rozwiązać wszystkie te problemy. A jednak niektórzy badacze mówią nam, że srebro może to zrobić.

Tak naprawdę nie ma bezpiecznych farmaceutyków. Sam Eli Lilly [z Big Lilly Pharmaceutical Company] powiedział kiedyś, że lek nie wywołujący efektu toksycznego nie jest lekiem. Do każdego leku trzeba podchodzić podejrzliwie.” W przeciwieństwie do antybiotyków, koloidalne srebro jest bezpieczną, nietoksyczną, nie akumulującą się substancją, która powoduje bardzo niewiele skutków ubocz­nych, a i te są bardzo łagodne. Zabija ono patogeny i ich mutacje – czego anty­biotyki nie potrafią. Istnieje wiele farmaceutycznych antybiotyków, każdy z nich ma własne „specjalne” działanie. Średnio każdy z nich może sam zabić do sześciu różnych organizmów chorobotwórczych; podczas gdy koloidalne srebro za­bija ponad 650 różnych patogenów.

Niestety, nauki medyczne pozostają wciąż pod wpływem złudnej teorii i praktyki, że aby „zabić” chorobę trzeba użyć trucizny, nie widzi więc żadnej war­tości w medycynie naturalnej. Może zauważyliście, że każdy lek reklamowany w telewizji leczy objaw, ale nie chorobę. Staliśmy się tak dobrzy w maskowaniu bólu i objawów choroby, że wydaje nam się, iż jesteśmy zdrowi. Musimy dotrzeć do korzeni choroby. Koloidalne srebro zabija przyczynę – nie maskuje jej. Robi to bez szkody dla organizmu.

Według biuletynu Contact – The Phoenix Project5, Vol. 9, Nr 3, z 16 maja 1995 r., Koloidalne złoto „może się okazać niezbędne, jeśli chcemy prze­żyć atak wirusów krystalicznych. W niektórych wirusach  zmienionych przez człowieka cząsteczka cynku, która przyłącza czapeczkę (główkę) do ciała wirusa została naruszona – poddana manipulacji i przerobiona – w niektórych przypadkach – na tytan. Po co? Ażeby najczęściej stosowane antybiotyki nie mo­gły go łatwo wyeliminować. Kiedy usunie się doczepianą „czapeczkę” czy „głów­kę” wirusa zawierającą program, cała maszyneria się rozlatuje… Jest to wtrąca­niem się w struktury DNA, RNA i struktury genetyczne komórek krysta­licznych form życia. Ebola jest jedną z nich i został wyposażony w nową 'szyję’.” To zatrważające, kiedy sobie uświadomimy, że ludzkość może zostać zdziesiątkowana przez niewidzialny „tajemniczy” zarazek, z którym nauka nic potrafi sobie poradzić. Koloidalne srebro i koloidalne złoto to dwie terapie, które dają nam nadzieję.

Istnieje wiele powodów, dla których srebro wydaje się być o wiele bardziej skuteczne od zwykłych antybiotyków. Oto niektóre z nich:

•    Koloidalne srebro ma ładunek dodatni; większość antybiotyków nie posiada tak silnego dodatniego ładunku. Sprawia to, że srebro dosłownie wyszukuje i niszczy patogeny (organizmy chorobotwórcze) zamiast tylko dryfować aż przypad­kiem wpadną na siebie. To działanie zostało dość trafnie określone przez dr Roberta Becka jako efekt „srebrnego pocisku”.

•    Srebro zabija od razu utleniając patogen. Antybiotyki w ogóle nic działają na wirusy, a jeśli chodzi o bakterie – antybiotyk zabija bakterię w momencie, gdy zaczyna się ona dzielić (antybiotyki typu penicyliny) lub zapobiega podziałowi bakterii (antybiotyki typu tetracykliny). W pierwszym przypadku może upłynąć kilka dni zanim bakteria zacznie się dzielić, w drugim przypadku bakteria w ogóle nie ginie, a jedynie blokowana jest jej replikacja. W obu przypadkach system immunologiczny musi sam radzić sobie z większością wszystkich patogenów. W przypadku srebra zabijane są one wszystkie i natychmiast.

•    Srebro jest katalizatorem. Tak więc, gdy tylko srebro utleni patogen, traci on swój ujemny ładunek i po prostu odpływa, a srebro może zaatakować kolejny chorobotwórczy mikroorganizm. Antybiotyki zazwyczaj wiążą się z patogenami i na każdy wyeliminowany patogen zużyta zostaje jedna cząsteczka czy też molekuła antybiotyku. [Colloidal Silver Research Paper]

VI. Działanie koloidalnego srebra

Lecznicza wartość koloidalnego srebra – według pism medycznych na ca­łym świecie – polega na tym, że jest ono naturalnym antybiotykiem o szerokim spektrum, upośledzającym enzym, który wszystkie jednokomórkowe patogeny (mikroorganizmy w fazie reprodukcji) wykorzystują w swoim metabolizmie tle­nowym. Sprawia to, że owe mikroorganizmy i ich formy wielopostaciowe (polimorficzne czy zmutowane duszą się w sześć minut lub mniej przy bezpo­średnim kontakcie. Srebro koloidalne zawiera dwie postacie srebra: jonową i metaliczną (koloidalną). Jony srebra posiadają ogromną zdolność utleniania czy też porywania elektronów z substancji, które je otaczają. Inne środki bakteriobójcze, takie jak chlor i nadtlenek wodoru kwalifikują się z tych samych powodów, po­wodują one jednak skutki uboczne, jakich nie ma koloidalne srebro. [The Wonders of Colloidal Silver. Natrue’s super antibiotics. D.L. Coburn, P.D. Dignan; 1997]

Pionier w dziedzinie koloidalnego srebra, dr Henry Crooks, odkrył, że sre­bro w postaci koloidalnej jest bardzo silnym środkiem bakteriobójczym, general­nie nieszkodliwym dla ludzi i zupełnie nietoksycznym. Okazało się szczególnie skuteczne w przypadku problemów jelitowych. Oto jak dr Crooks podsumował swoje doświadczenia na bakteriach: „Nie znam bakterii, która w eksperymentach laboratoryjnych nie zginęłaby pod wpływem działania koloidalnego srebra w cią­gu sześciu minut „.

Wyniki testów przeprowadzonych w Laboratorium Medycznym UCLA w Akademii Medycznej UCLA w 1988 r. przez Larry’ego C. Forda, Doktora Medy­cyny Wydziału Ginekologii i Położnictwa6, i innych naukowców pokazują, że koloidalne srebro zabijało wszystkie wirusy, na których było testowane. Okazało się, że koloidalne srebro działa jak katalizator i upośledza enzym wykorzystywany do spalania tlenu powodując śmierć wszystkich mikroorganizmów jednokomór­kowych. Ponieważ organizmy te nie potrafią wypracować odporności na koloidal­ne srebro, ich mutacje są tak samo podatne na jego błyskawiczne działanie. Ponieważ koloidalne srebro neutralizowane jest w żołądku przez znajdujące się tam kwasy, związek ten nie zabija na ogół „przyjaznych bakterii”, chyba, że spożyje się go za dużo. Koloidalne srebro to jedyny rodzaj srebra, jaki może być stosowa­ny jako uzupełnienie diety ponieważ jest bioprzyswajalne i wolno się wchłania. (Colloidal Silver, The Antibiotic Allernative, Lloyd Michael Canty i Zane Baranowski).

Bakterie występują w dwóch postaciach: anaeroby (beztlenowe) i aeroby (tlenowe). W ostatnim stuleciu dr Gram odkrył, że można zabarwić bakterie spe­cjalnie spreparowanym barwnikiem Grama, i że na ogól dobre bakterie się barwi­ły, ale bakterie patogenne się nie zabarwiały. Później odkryto, że bakterie patogenne mają ładunek ujemny. Znaczna część bakterii patogennych to anaeroby (beztlenowce) i jeśli się je utleni, giną. Aby zapobiec utlenianiu, posiadają one en­zym, który odpycha ujemnie naładowany tlen. Jeśli enzym ten zostanie uszkodzo­ny tak, że tracą one swój ładunek ujemny, lub jeśli dostarczony zostanie tlen w ta­kiej postaci, że reaguje on z ujemnie naładowanymi patogenami, takimi jak np. woda ozonowa lub nadtlenek wodoru, bakteria zostanie utleniona. Reakcja taka jest śmiertelna dla patogenu. Z tego by wynikało, że taka ujemnie naładowana bakteria oraz ujemnie naładowany tlen są przyciągane i wiążą się z cząsteczkami srebra. Ponieważ ładunek ujemny jest neutralizowany przez transfer (wymianę) elektronów z cząsteczką srebra, łatwo się one mogą połączyć – i połączą się – utleniając patogen i niszcząc go.

Działanie na choroby

Działając jako naturalny antybiotyk srebro zabija ponad 650 organizmów wywołujących choroby. Nie zanotowano rozwoju szczepów bakterii odpornych na działanie srebra. Srebro jest zupełnie nietoksyczne. Lekarze donoszą, że stosowa­ne wewnętrznie zwalcza syfilis, cholerę, malarię, cukrzycę i ciężkie oparzenia. (Bio/Tech News 1995)

Srebro nie tylko zabija organizmy wywołujące choroby. Przyczynia się również do znacznego przyrostu kości i przyspiesza gojenie się uszkodzonych tkanek o ponad 50%”. W bestsellerze „Elektryka ciała” (The Body Electric) (1985) autorstwa doktora medycyny Roberta O. Beckera, który jest wiodącym ba­daczem w dziedzinie regeneracji kości czytamy, że srebro bardzo silnie stymuluje procesy gojenia się skóry i innych tkanek miękkich w sposób, w jaki nie przebiega żaden ze znanych procesów naturalnych…” Dr Becker odkrył, że obecność srebra przyczynia się do nowego rodzaju wzrostu komórek, które wyglądają jak komórki u dzieci! „Te komórki rosły szybko” – pisał – „wytwarzając zróżnicowany i za­skakujący asortyment prymitywnych form komórkowych zdolnych do szybkiego podziału, a następnie różnicowania się na komórki danego narządu lub tkanki, któ­ra została uszkodzona, nawet u pacjentów ponad 50-letnich. (Ciało elektryczne i leczenie infekcji ortopedycznych elektrycznie generowanymi jonami srebra, The Journal of Bonie and Joint Surgery, American Volume, październik 1978, zeszyt 60-A, nr 7)

Koloidalne srebro stosowano w wielu przypadkach z zaskakującymi rezul­tatami. W zastosowaniu wewnętrznym, doustnie czy podskórnie ma tę zaletę, że natychmiastowo uśmierca pasożyty, nie będąc toksycznym dla organizmu żywi­ciela. Jest stosunkowo trwale. Chroni króliki przed dawką toksyny tężca lub błoni­cy dziesięciokrotnie większą od śmiertelnej. (Alfred Serale: „Koloidalne preparaty srebra w farmacji”, British Medical Journal, 1919)

Srebro można powiązać z prawidłowym funkcjonowaniem naturalnego systemu obronnego organizmu, a ludzie, którzy przyjmują go za mało mogą być bardziej podatni na choroby. (Dr Gary Smith, Medical Researcher – osoba przeprowadzająca badania medyczne)

Stosując koloidalne srebro u pacjentów z niesprawnym systemem immuno­logicznym – o obniżonej odporności – odnosiliśmy natychmiastowe sukcesy. Sre­bro koloidalne okazało się ogromną pomocą w walce z bielnikiem białym (Candida albicans), wirusem Epsteina-Barra oraz z zespołem chronicznego zmęczenia. (Dr Evan M. Kansas) (Utah, Provo Herald, 13 lutego 1992, str. D1 „Koloidalne srebro jako lekarstwo na AIDS”)

W marcu 1978 Science Digest w artykule autorstwa Jima Powella pt. „Na­sza najsilniejsza broń przeciwko zarazkom” czytamy: „Dzięki odkrywczym bada­niom okazuje się, że srebro zaczyna być cudem współczesnej medycyny. Anty­biotyk przypuszczalnie zabija około sześciu chorobotwórczych organizmów, pod­czas gdy srebro zabija jakieś 650. Co więcej, nie zanotowano rozwinięcia się szczepów bakterii uodpornionych na srebro. Srebro jest również praktycznie nietoksyczne.” Artykuł ten opisuje dalej następującą historię: „Jadący z dużą szybkością samochód przewrócił się i stanął w płomieniach. Osiemnastoletni kierowca doznał oparzeń twarzy, szyi, ramion, dłoni, pleców, brzucha i nóg. Oparze­nia pokrywały ponad 80 procent jego ciała. Do niedawna oznaczałoby to wyrok śmierci. Lekarze wiedzieli jak odtworzyć płyny i sole niezbędne do funkcjonowa­nia organizmu, ale nie mieli pojęcia jak zwalczyć infekcję – pierwszorzędną przy­czynę zgonu w przypadku oparzeń. Na szczęście dla tego młodzieńca, nowy zwią­zek zawierający srebro zabił zagrażające życiu bakterie i dał mu możliwość wy­zdrowienia. Chłopak opuścił szpital po czterech miesiącach.”

W bestsellerze „Elektryka ciała” (The Body Electric) (1985) autorstwa doktora medycyny Roberta O. Beckera, który jest wiodącym badaczem w dziedzi­nie regeneracji kości, na stronie 175 czytamy: „Pobudza ono komórki kostnotwórcze, leczy najbardziej uparte infekcje i stymuluje leczenie skóry oraz innych miękkich tkanek.” Z pewnością jest to stwierdzenie o szerokim zasięgu. Ale dalej doktor Becker opowiada fascynującą historię, która zdaje się potwierdzać jego zdanie. Historia ta mówi o człowieku, który złamał nogę i jego kość piszczelowa i strzałkowa nie chciały się zrosnąć, a skóra nie goiła się na dużej powierzchni przez półtora roku. Noga była zainfekowana przez 5 rodzajów bakterii, z których wszystkie były odporne na działanie antybiotyków. Jako ostatnią deskę ratunku przed amputacją doktor Becker postanowił zastosować srebro zawierające bardzo niewielkie ładunki elektryczne. Spowodowało to powstanie jonów srebra na ob­szarze kości, a także na powierzchni rany. „Odsłoniłem ranę usuwając martwą tkankę i całą bardzo zainfekowaną oraz martwą kość. Pozostało niewiele. Była tam wielka dziura od kolana niemal do samej kostki. Na sali operacyjnej na­moczyliśmy duży fragment pokrytego srebrem nylonu w roztworze soli i przyło­żyliśmy na ranę… Wcisnęliśmy materiał w to miejsce używając gazy nasączonej roztworem soli, zawinęliśmy nogę i podłączyliśmy elektrody.” Jakieś 10 dni póź­niej doktor Becker dokonał następującego odkrycia: „Wszystkie kultury bakterii zostały wysterylizowane, wszystkie 5 rodzajów zginęło. Miękka, uzdrawiająca tkanka zwana ziarniną zaczęła się rozrastać pokrywając kość. Za dwa tygodnie całe dno rany, które mierzyło ponad 8 cali kwadratowych odkrytej kości, pokryło się przyjaznym, różowym dywanikiem. Skóra także zaczęła rosnąć, tak więc mo­gliśmy zapomnieć o przeszczepach, które wcześniej uznawaliśmy za konieczne. Postanowiłem zrobić zdjęcie rentgenowskie, żeby zobaczyć ile pacjent stracił ko­ści. (Lekarz spodziewał się, że kość zacznie zanikać zanim rozpocznie się proces zrastania. ) Prawie nie mogłem uwierzyć w to, co zobaczyłem. Z całą pewnością był tam jakiś wzrost kości! … Usunąłem opatrunek gipsowy, obadałem nogę i stwierdziłem, że kawałki kości były całkowicie zrośnięte. John popatrzył i kiedy skończyłem, triumfalnie podniósł nogę.”

W numerze British Medical Journal z 15 grudnia 1917 r. J. Mark Howell pi­sze, iż stwierdzono, że koloidalne srebro jest pomocne w przywracaniu czynności trąbek Eustachiusza oraz w zmniejszaniu kataru nosowo-gardłowego. British Medical Journal stwierdza, że koloidalne srebro było również stosowane w leczeniu ropotoku, zapalenia migdałków, zespołu Meniere’a, półpaśca, kokluszu, poso­cznicy, obfitych upławów białych i zapalenia pęcherza ze świetnymi wynikami.

W Upstate Medical Center Uniwersytetu w Syracuse (stan New York) od wielu lat prowadzone są badania nad leczniczymi właściwościami srebra. Dr Carl Anderson z Uniwersytetu Utah przeprowadził wiele testów z koloidalnym srebrem na uczelni i przepisywał swoim pacjentom na różne dolegliwości, łącznie z pro­blemami z prostatą. Z testów laboratoryjnych wynika, że koloidalne srebro jest efektywnym antybiotykiem o rozległym zasięgu.

Badania prowadzone pod kierownictwem dr Roberta O. Beckera i dr Josepha Spadaro wykazały, że srebro działa na pełne spektrum palogenów nie uszka­dzając żadnych komórek tkankowych. Dr Becker stwierdza: „Podczas analizowania próbek włosów i przeprowadzania wywiadów z zainteresowanymi stronami zauważyłem zbieżność między niskim poziomem srebra a chorobą. Osoby, któ­rych włosy wykazały podczas analizy niski poziom srebra często chorowały. Wy­glądało na to, że zapadały na niezliczone przeziębienia, grypy, gorączki i wiele in­nych chorób. Myślę, że niedobór srebra może być kluczem do niewłaściwego funkcjonowania systemu immunologicznego”.

Co jednak jest podstawą myślenia, że koloidalne srebro może wyleczyć ra­ka? Czy rak jest wynikiem działania możliwych do wyeliminowania organizmów takich jak drożdże czy wirusy? Ogólnie znane dowody zdają się świadczyć prze­ciwnie. Dotychczas nie udowodniono, aby jakikolwiek z tych organizmów był od­powiedzialny za chorobę nowotworową. Niektóre badania wskazują na pewne powiązanie pomiędzy rakiem i candida albicans. Jak stwierdza UCLA, wykaza­no, że koloidalne srebro skutecznie zwalcza candida. Możliwe, że główny efekt jaki koloidalne srebro wywiera na nowotwory istnieje dzięki produkcji „nie-zróżnicowanych komórek (blastemów)”.

Istnieje jednak bardziej bezpośredni dowód na to, że koloidalne srebro może być skuteczne w walce z rakiem. Doktor Robert O. Becker, autor „The Body Electric”, jak wcześniej wspomniano, który także prowadził badania nad rakiem, mówi na stronie 178: „…srebro, które naładowane ujemnie nie wywiera efektu, naładowane dodatnio działa na komórki rakowe zatrzymując ich mitozę w naszym laboratorium.” A to właśnie dodatnio naładowana srebrna elektroda produkuje jo­ny koloidalnego srebra. Pomimo, iż dokładna przyczyna zatrzymania mitozy ko­mórek rakowych nie została podana, wydaje się bardzo prawdopodobne, że był nią koloid zawierający dodatnie jony srebra. Przetestowano elektrody wykonane z wielu innych metali i stwierdzono, że tylko srebro zatrzymuje mitozę komórek ra­kowych. Na nieszczęście dr Becker nie otrzymał funduszy na kontynuację tych obiecujących badań.

Dr Bjorn Nordstrom z Karolinska Institute w Szwecji (szwedzki odpowied­nik amerykańskich Narodowych Instytutów Zdrowia) stosował srebro w swojej metodzie leczenia raka przez wiele lat. Mówi on, że metoda ta spowodowała ustąpienie objawów choroby u pacjentów, którym inni lekarze nie dawali żadnej na­dziei. Należy jednak pamiętać, że srebra używano w połączeniu z innymi metodami leczenia i nie można przypisywać  mu całości zasług. („Srebro – nasz najpotężniejszy pogromca zarazków”, Science Digest, marzec 1978)

Dr Gary Smith, naukowiec prowadzący badania nad rakiem podaje, że zauważył związek pomiędzy niskim poziomem srebra i chorobą. Stwierdził on, że ludzie o niskim poziomie srebra często zapadają na choroby, niezwykle często cierpią z powodu przeziębień, grypy, gorączki i innych dolegliwości. Mówi on: „Sukces w leczeniu raka zależy od zawartości srebra w organizmie chorego, a nie­powodzenie uwarunkowane jest brakiem srebra… Gdy obecne jest srebro, komórki rakowe różnicują się i organizm zdrowieje. Kiedy poziom srebra (…) jest zerowy, tempo postępowania choroby nowotworowej dalej się utrzymuje… ponie­waż komórki nie mogą się różnicować… Podejrzewam, że niedobór srebra może być jedną z głównych przyczyn występowania nowotworów i ich rozwoju w tak szybkim tempie.”

Pozornie wydaje się, że nigdy nie można będzie powiedzieć ostatniego sło­wa co do efektu, jaki koloidalne srebro wywiera na chorobę nowotworową. Wy­gląda jednak na to, że srebro jest bardziej obiecujące w walce z AIDS, ponieważ bez wątpienia uzupełnia i wspomaga komórki T w ich zwalczaniu obcych organizmów we krwi. Badacze tacy jak doktor Gary Smith i inni zdecydowanie sugerują, że jony srebra są niezbędne dla układu odpornościowego. Większość tych faktów wskazuje na to, że srebro ogólnie wzmacnia system immunologiczny.

AIDS jest chorobą wirusową, a antybiotyki nie działają na wirusy, ale jony koloidalnego srebra sprawdzają się w tej sytuacji. Wydaje się także, że srebro bar­dzo skutecznie odbudowuje system odpornościowy, zatem może być ono naszą nadzieją w walce z AIDS. Alfred Searle, założyciel Searle Pharmaceuticals (Za­kładów Farmaceutycznych Searla), napisał, że: „Zastosowanie koloidalnego srebra w leczeniu ludzi chorych na AIDS, w wielu przypadkach przyniosło zadziwiająco pozytywne rezultaty.”

W numerze „The Herald of Provo” z 2 lutego 1992 w Utah zamieszczono artykuł na stronic D1, który opisuje, że niejaki Daryl Tichy, członek personelu administracyjnego na Uniwersytecie Brighama Younga, odnosił sukcesy w swoich doświadczeniach z koloidalnym srebrem, jakie prowadził w związku z leczeniem AIDS, a także brodawek i parvo wirusów u psa. „Tichy podaje, że materiał (kolo­idalne srebro) testowano w dwóch odrębnych laboratoriach; rezultaty wykazały, że roztwór zabijał różne patogeny, z wirusem HIV włącznie.” Tichy nie był w stanie otrzymać funduszy na kontynuację swoich badań.

Relacie osób stosujących srebro koloidalne

Oczyszczanie organizmu

Mimo że byłem w zasadzie zdrowy zanim zacząłem przyjmować koloidalne srebro, w moim organizmie nastąpiła reakcja oczyszczania, kiedy zacząłem je za­żywać. Zaczął się u mnie wydzielać obfity śluz. Zdaje się, że srebro pomagało mojemu organizmowi pozbyć się ogromnej ilości toksyn, które nie powinny się tam znajdować. – Dr Charles W. Ojai, CA (źródło: broszurka: Colloidal Silver, The Amazing Alternalive to Antibiotics – Koloidalne srebro, niesamowita alter­natywa dla antybiotyków)

Choroba dziąseł

Od 5 lal mam chore dziąsła i co dwa tygodnie od półtora roku chodzę na wi­zyty u instruktorki higieny jamy ustnej. Przed moją ostatnią wizytą zdecydowałam się spróbować jak srebro zadziała na moje dziąsła. Wcierałam po trochę codzien­nie rano i wieczorem przy myciu zębów i od razu zauważyłam, że zaczerwienienie ustępuje. Po dwóch tygodniach takich zabiegów poszłam na umówione spotkanie z moją 'higienistką’. Kiedy zobaczyła moje dziąsła, zapytała, co z nimi zrobiłam. Powiedziałam jej, że używam koloidalnego srebra i jak go używam. Chciała do­wiedzieć się więcej na ten temat. Spytałam dlaczego, a ona powiedziała mi, że choroba dziąseł prawie zupełnie znikła, a ona chciałaby pokazać to dentyście i polecić innym pacjentom. Od tamtej pory stosuję srebro koloidalne na ból gardłu, na infekcje ucha mojego syna, na kaszel i inne dolegliwości. -Jeanne M., CA (źródło: biuletyn Nature’s Silver Solution – Srebrne rozwiązanie natury)

Zapalenie spojówek

Stosowałam koloidalne srebro do leczenia zapalenia spojówek. Nie tylko szybko usunęło stan zapalny, ale nie piekło ani nie podrażniało oczu. – Dr Iris A., CO (źródło: Broszurka: Colloidal Silver, The Amazing Alternative to Antibiotics)

 

W przypadku stosowania koloidalnego srebra u pacjentów z obniżoną od­pornością odnosiliśmy natychmiastowe sukcesy. Oto kilka przykładów: Ostre za­palenie spojówek (miejscowo) – wyleczone całkowicie w ciągu sześciu godzin; nawracające infekcje zatok (doustnie) – całkowicie wyleczone w ciągu ośmiu dni: ostre infekcje naskórka (miejscowo) – wyleczone w ciągu 24 godzin. Innym niezwykle ważnym obszarem, w którym mamy lepsze wyniki kliniczne jest detoksykacja jelit i dializa. Koloidalne srebro okazało się wspaniale w usuwaniu nieprawidłowych bakterii jelitowych; okazało się również pomocne w naszych badaniach medycznych dotyczących Candida Albicans, wirusa Epsteina i Barra, a także zespołu chronicznego zmęczenia. -Dr Evan M., Kansas (źródło: Broszura: Colloidal Silver…)

Rany wrzodziejące

65-letni cukrzyk skaleczył się w nogę. Przemył ją i zabandażował, ale – jak to się często zdarza u cukrzyków – ból nie ustępował, a skaleczenie przeobraziło się w otwartą ranę. Wkrótce stała się ona większa i bandaż nie wystarczał, żeby ją przykryć dlatego nałożono opatrunek. Ale rana robiła się coraz większa i coraz bardziej paskudna. Zrozpaczony udał się do szpitala. Jego ranę zdiagnozowano ja­ko „wrzód zastoinowy”. Przez rok próbowano po kolei różnych sposobów lecze­nia. Nic, łącznie z penicyliną i sulfonamidem, nie mogło wyleczyć wrzodu. Gdyby nic nie zrobiono w tym kierunku, prawdopodobnie trzeba by mu było amputować nogę. W końcu jednak odesłano go do kliniki, gdzie wrzody skóry leczono nowym preparatem srebra. Szybko zahamowało to rozwój bakterii. W niecałe dwa miesią­ce wrzód wygoił się zupełnie. -Science Digest (Przegląd Naukowy], marzec 1978.

HIV/AIDS 

Jestem 46-letnim mężczyzną. W 1987 r. zaraziłem się wirusem HIV, a od października 1990 r. choruję na AIDS w 'pełnym rozkwicie’. Wystąpiło u mnie wiele komplikacji, ale chyba najbardziej dotkliwe były silne bóle stawów i neuropatia w prawej nodze do kolana. Musiałem chodzić o lasce, aby utrzymać równo­wagę. W sierpniu 1994 r. byłem u przyjaciela w Seattle i dzięki Bogu zapoznałem się z produktem o nazwie koloidalne srebro. W ciągu tygodnia, kiedy to zażywa­łem tylko ¼ łyżeczki dwa razy dziennie, ból stawów ustąpił, a neuropatia zaczęła zanikać. Mieszkam w Miami, i kiedy opuszczałem Seattle było 52 stopnie Fahrenheita, a po sześciu godzinach wróciłem nie tylko do miejsca, gdzie temperatura wynosiła 89 stopni, ale też do współlokatora z przeziębieniem najgorszym z moż­liwych. Z przeziębieniem i grypą miałem do czynienia nie tylko w domu, ale i w pracy. Już myślałem, że udało mi się uniknąć przeziębienia, ale dopadło mnie w ciągu tygodnia. Zmieniłem zażywaną dawkę płynnego srebra na jedną łyżkę dwa razy dziennie. Po 36 godzinach po przeziębieniu nie było śladu. Po raz pierwszy od siedmiu lat przeziębienie trwało u mnie krócej niż trzy tygodnie. Kiedy zaczy­nałem używać koloidalne srebro liczba moich T-cell wynosiła 96. T-cell spraw­dzane mam raz w miesiącu. W pierwszym miesiącu ich liczba wzrosła o 16, w drugim o 25, w trzecim o 26. i stale rośnie. Mam nadzieję, że pomoże to tak samo innym pacjentom mającym HIV lub raka – to cud. Dziękuję. – L. Lund, Miami, FL (źródło: Nature’s Silver Solution Newsletter)

VII. Zastosowanie 

Roztwory koloidalnego srebra stosuje się doustnie, miejscowo, dopochwowo, doodbytniczo, dożylnie, domięśniowo, do płukania gardła, oraz jako krople do oczu i uszu. Może być podawane przy pomocy rozpylacza czy wciągane do nosa czy płuc, a więc może być bezpiecznie stosowane w odparowywaczach bądź na­wilżaczach w przypadku infekcji dróg oddechowych.

Stosowanie zewnętrzne 

Koloidalne srebro stosowane na skaleczenia, rany, zadrapania, zakrapiane do nosa czy oczu – jest zupełnie bezbolesne ponieważ nie niszczy komórek tka­nek. Stosuje się je przez nanoszenie roztworu koloidalnego srebra bezpośrednio na skórę przy pomocy kataplazmów (okładów), rozpylacza (sprayu) w przypadku ta­kich podrażnień jak:

 

®  oparzenia

®  swędzenie skóry

®  oparzenie słoneczne

®  opryszczka

®  trądzik

®  wysypka

®  zmiany skórne

®  infekcje uszu i oczu

®  zakażenia drożdżami

 

®  brodawki miękkie skóry

®  ostre zapalenie spojówek

®  grzybice skóry

®  ospa wietrzna

®  zapalenie skóry

®  otwarte rany i skaleczenia

®  ukąszenia owadów

®  łuszczyca

®  kurzajki

Irygacje 

Do irygacji używamy srebra koloidalnego wymieszanego z wodą w propor­cji – cztery łyżki koloidalnego srebra na 1 litr wody. Irygacje są bardzo skuteczne w zwalczania zakażeń drożdżami. Jeśli masz zamiar stosować mieszaniny kolo­idalnego srebra do leczenia zakażeń drożdżami, możesz do roztworu dodać ły­żeczkę jodyny. Jodyna jest bardzo skuteczna w niszczeniu drożdży, a koloidalne srebro łagodzi działanie jodyny.

Lewatywa 

Do lewatyw i wlewów okrężniczych używamy srebra koloidalnego wymie­szanego z wodą w proporcji: jedna do czterech łyżeczek na 1 litr wody. Zaletą ko­loidalnego srebra jest to, że oczyszcza ono wodę, jak również przynosi korzyści zdrowotne dla okrężnicy.

Stosowanie wewnętrzne 

Koloidalne srebro przyjmuje się doustnie, aby leczyć prawie wszystkie do­legliwości. Roztwór jest wchłaniany z jamy ustnej do krwiobiegu, a następnie do komórek. Czasem trzeba stosować roztwór jednocześnie doustnie i miejscowo, jak w przypadku trądziku. Srebro jest usuwane przez nerki, układ chłonny (limfatyczny) i jelita.

 

Oto przykładowa lista dolegliwości, przy leczeniu których stosuje się kolo­idalne srebro jako środek wspomagający leczenie:

 

®  grypa

®  katar

®  zapalenie migdałków

®  czyraki

®  świąd odbytu

®  zapalenie wyrostka

®  rzeżączka

®  dyzenteria

®  czerwonka bakteryjna

®  hemoroidy

®  obfite białe upławy

®  zapalenie pęcherza

®  zatrucie spowodowane obecnością toksyn we krwi

®  błonica

®  zapalenie najądrza

®  różyczka

®  zapalenie wyrostka robaczkowego

®  artretyzm

®  zapalenie opłucnej

®  rak

®  reumatyzm

®  cholera

 

®  posocznica

®  cukrzyca

®  półpasiec

®  egzema

®  zakażenia gronkowcami

®  zakażenia paciorkowcami

®  zapalenie żołądka

®  syfilis

®  problemy jelitowe

®  gruźlica

®  malaria

®  zakażenia drożdżakami

®  pasożyty krwi

®  zapalenie opon mózgowo0rdzeniowych

®  przeziębienie

®  zapalenie okrężnicy

®  biegunka

®  przerost prostaty

®  ostry gościec stawowy

®  koklusz

®  zapalenie płuc

®  dur brzuszny

VIII. Dawkowanie 

Maksymalna dawka, którą można przyjmować bezpiecznie:

Agencja Ochrony Środowiska USA (EPA) stwierdziła, że 325 mikrogramów sre­bra koloidalnego dziennie jest nietoksyczne dla organizmu ludzkiego o wadze 70 kg. Przyjmując, że w jednej łyżeczce (5 ml.) Srebra Koloidalnego o oznaczeniu 10 ppm znajduje się 50 mikrogramów srebra koloidalnego, widzimy, że bezpiecznie możemy zażywać 6 łyżeczek dziennie jeśli nasza waga wynosi 70 kg. Jeśli waga twojego dziec­ka jest o połowę mniejsza, odpowiednia dawka to ok. 3 łyżeczki dziennie. Z czasem każda osoba powinna ustalić indywidualnie wymaganą dla siebie dawkę, biorąc pod uwagę stan swego zdrowia lub jego brak, inne preparaty mineralne jakie zażywa, jak np. koloidalne minerały, indywidualny poziom tolerancji i wszelkie inne czynniki jej tylko wiadome.

Dawka krytyczna 

Ilość srebra, której nie powinno się przekraczać w dziennym spożyciu dla doro­słego o wadze 72 kg wynosi 1,09 miligrama dziennie, tj. ok. 100 ml. srebra koloidalne­go o stężeniu 10 ppm.

Zalecany sposób przyjmowania 

•   Dorośli:

profilaktycznie: ½ do 1 łyżeczki dziennie (2,5 do 5 ml.);

przy przeziębieniach, infekcjach i grypie: cztery razy dziennie 1 łyżeczka (4×5 ml);

przy schorzeniach przewlekłych: dwa razy dziennie 1 łyżeczka (2×5 ml.);

dla podniesienia witalności: do 6 łyżeczek dziennie (do 30 ml.);

jako środek wspomagający trawienie: przed posiłkiem ok. ¼ łyżeczki (1,5 ml).

Kobiety w ciąży i karmiące j.w. po konsultacji z lekarzem.

•   Dzieci:

Połowę dawki dla dorosłych.

UWAGA! Należy zachować szczególną ostrożność w przypadku dzieci poniżej 2 roku życia. Zaleca się podawanie im nie więcej niż ¼ dawki dla dorosłych.

Zewnętrznie;

Przy chorobach skórnych takich jak: wysypka, trądzik, grzybice oraz skaleczeniach, oparzeniach i ukąszeniach owadów należy przemywać chore miejsca jałową gazą nasą­czoną koloidalnym srebrem lub stosować w formie okładów.

UWAGAI Nie wystawiać miejsc przemywanych Srebrem Koloidalnym na bezpośred­nie działanie promieni słonecznych.

Lewatywy:

Cztery łyżeczki (20 ml.) Srebra Koloidalnego na litr wody.

Oczyszczanie organizmu:

W celu oczyszczenia organizmu można zastosować 14 dniową kurację srebrem kolo­idalnym. W czasie jej trwania dla zwiększenia i przyśpieszenia jej efektów zaleca się nie spożywanie mięsa, ryb i jaj, produktów konserwowanych chemicznie oraz używek (papierosy, alkohol itp.)

Przez pierwsze 4 dni należy pić po 5 ml srebra koloidalnego dziennie: następne 3 dni po 10 ml dziennie; kolejne 3 -po 15 ml. Przez ostatnie 4 dni kuracji należy przyjmować po 20 ml preparatu dziennie.

Przeciwwskazania:

UWAGA!!! Nigdy nie stosować u osób uczulonych na srebro metaliczne!!! Nie stosować z dożylną chelatacją EDTA.

 

Skutki uboczne:

Sporadycznie może wystąpić reakcja Herxheimera będąca efektem oczyszczania się organizmu z nagromadzonych toksyn, które uwalniając się do krwiobiegu mogą powodować krótkotrwale: zmęczenie, złe samopoczucie, lekką biegunkę (jeśli tak się stanie, bakterie jelitowe powinny być uzupełnione przez spożywanie jogurtu bądź mle­ka acidofilnego, powinno się również pić dużo wody, aby zapobiec odwodnieniu) a także pozorne pogorszenie się stanu zdrowia. W takich przypadkach należy zmniejszyć przyjmowane dawki o połowę.

U osób uczulonych na srebro może wystąpić m.in. opuchlizna ciała, wysypka, ropienie oczu i uciążliwy katar. W takim przypadku należy zaprzestać przyjmowania Srebra Koloidalnego i w razie potrzeby skontaktować się z lekarzem homeopatą.

Przechowywanie:

Przechowywać szczelnie zamknięte, koniecznie w ciemnym miejscu, w temp. pokojowej, z dala od pól magnetycznych (telewizor, kuchenka mikrofalowa itp.) i w miejscu niedostępnym dla dzieci.

 

Jeden miligram (mg) równa się 1/1000  grama, jeden mikrogram (mcg) równa się 1/1000 miligrama

 

* Informacje zawarte w tej publikacji (częściowo zmienione i poprawione) mają charakter wyłącznie informacyjny i stanowią przedruk częściowo skróconych publikacji wymienionych poniżej. Opisane w tych publikacjach działanie i zastosowanie Srebra Koloidalnego oparte jest na doświadczeniach i wynikach badań lekarzy w USA. Dodatkowo na ten temat istnieje dość obszerna literatura naukowa. Przykłady zastosowania srebra koloidalnego, wyleczenia poszczególnych chorób a czasami wręcz szybkiego „uzdrowienia” zostaną zamieszczone w osobnym materiale.

 

Bibliografia:

1. Secrets of the Soil [Sekrety ziemi] Peter Tompkins; Christopher Bird

2. Colloidal Silver, Nature’s Antibiotic [Koloidalne srebro – antybiotyk natury] Laver Line, 1994

3. Artykuł pt. „Serious Trouble Afoot! As Elite Begins to Unleash Horrible Man-Made Diseases” Contact The Phoenix project, Volume 9, number 3, 16.05.1995 (Poważny problem w marszu?  Kiedy elity zaczynają rozpętywać choroby stworzone przez człowieka|

4. Colloidal Silver, The Antibiotic Alternative, Lloyd Michael Candy; Zane Baranowski

Comments 5

  1. Jola
    25 lutego 2016

    Wspanialy i solidny artykul jakich malo, dziekuje bardzo, podzielilam sie nim juz z cala rodzina i znajomymi. Stosuje srebro koloidalne od lat ale nie mialam tak solidnej wiedzy na ten temat. Po prostu dziala na mnie , na znajomych i takze na moich psach! Po przeczytaniu zrozumialam dlaczego dziala tak skutecznie, dziekuje! Polecam goraco!

  2. Ewa
    19 stycznia 2019

    U osób uczulonych na srebro może wystąpić m.in. opuchlizna ciała, wysypka, ropienie oczu i uciążliwy katar. W takim przypadku należy zaprzestać przyjmowania Srebra Koloidalnego i w razie potrzeby skontaktować się z lekarzem homeopatą.

    LEKARZEM HOMEOPATĄ? znachorem?
    ciekawe że skoro srebro tak świetnie działa na Aids jeszcze nikt z niego się nie wyleczył.

  3. Sebastian
    15 lutego 2019

    Czy takie srebro można bezpiecznie spożywać jesli posiada się metalowe implanty wewnątrz organizmu?

Skomentuj Sebastian Anuluj pisanie odpowiedzi