Coraz częściej słyszy się o konieczności uwzględnienia w diecie współczesnego człowieka pewnych ilości antyoksydantów, aby organizm mógł walczyć z wolnymi rodnikami. Nie każdy jednak wie, czym właściwie są te tajemniczo brzmiące wolne rodniki i dlaczego tak bardzo powinniśmy się ich obawiać?
Otóż wolne rodniki same w sobie nie są, jak się okazuje, takie złe. Tak naprawdę pewne ilości wolnych rodników są wręcz niezbędne, by organizm poradził sobie np. z rozpoczynającą się infekcją. Wolny rodnik, będąc w istocie niczym innym jak niesparowanym atomem, w pewnym sensie „kradnie” elektrony białkom oraz DNA wirusa, doprowadzając do jego śmierci. Tym natomiast, co może zagrażać naszemu zdrowiu, jest ich zbyt duża ilość w organizmie. Nadmiernej ilości wolnych rodników przypisuje się bowiem odpowiedzialność za takie choroby, jak miażdżyca, rak i inne choroby cywilizacyjne, gdyż te niesparowane atomy poszukują brakujących elektronów wszędzie, gdzie się da, w tym także np. w błonach komórkowych i DNA.
Procesowi powstawania nadmiernych ilości wolnych rodników sprzyjają, jak ustalili naukowcy, m.in.: palenie papierosów, wędzone i grillowane pokarmy, silny i długotrwały stres, spaliny obecne w powietrzu, a nawet (!) forsowny trening. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy zaopatrzyć się w wehikuł czasu i przenieść w czasy, gdy powietrze było krystalicznie czyste, a życie płynęło spokojnie i bezstresowo, gdyż inaczej nie będziemy w stanie zachować zdrowia. W jego utrzymaniu pomóc nam bowiem mogą antyoksydanty, które dbają o to, aby poziom wolnych rodników nie był zbyt wysoki i żeby nie doszło do tzw. stresu oksydacyjnego, czyli stanu, kiedy ilość wolnych rodników przeważa nad ilością antyoksydantów.
Antyoksydanty czyli inaczej mówiąc przeciwutleniacze aktywnie przeciwstawiają się destrukcyjnemu działaniu wolnych rodników, oddając im swój elektron, a tym samym usuwając ich nadmiar z organizmu. Istnieje wiele produktów żywnościowych bogatych w antyoksydanty. Najsilniejsze z nich, takie jak witamina C, beta-karoten, bioflawonoidy i likopen, można znaleźć w świeżych owocach i warzywach, a także w zielonej herbacie i czerwonym winie. W przypadku poważniejszych problemów zdrowotnych warto jednak sięgnąć po suplementy zawierające większą ilość tych dobroczynnych związków, aby być pewnym, że poradzą sobie z wolnymi rodnikami.
Jednym z najlepszych suplementów o działaniu antyoksydacyjnym jest preparat OPC stworzony na bazie pestek winogron.
Zawiera on bardzo silne bioflawonoidy (w sumie około 40) – oligomeryczne proantocyjanidyny, które nazywane są super przeciwutleniaczami, gdyż ich działanie jest nawet kilkadziesiąt razy silniejsze niż witaminy C lub E. Okazuje się, że OPC pozyskane z pestek winogron nie tylko bardzo szybko się wchłaniają, neutralizując wolne rodniki (w tym bardzo niebezpieczny nadazotan) w całym organizmie, w tym również w obrębie mózgu (przekraczając barierę krew-mózg), ograniczają także produkcję histaminy (wywołującej uczulenia) oraz wzmacniają i uelastyczniają ścianki naczyń krwionośnych. Posiadają także właściwości rozrzedzające krew oraz wzmacniające elastyczność skóry.
Badania dowiodły, że suplement OPC z pestek winogron może wspomagać leczenie oraz działać profilaktycznie w następujących schorzeniach:
• Uczulenia,
• Choroby i dysfunkcje układu krążenia, m.in.: choroby serca, zastoje limfatyczne, zakrzepica, hemoroidy,
• Choroby naczyń krwionośnych (zatory, żylaki),
• Problemy skórne (oparzenia, trądzik, egzemy, łuszczyca, lecz także przedwczesne tworzenie się zmarszczek),
• Osłabienie systemu immunologicznego (grypa, astma),
• Choroby nowotworowe.
A zatem, gdy chcemy aktywnie przeciwstawić się chorobom cywilizacyjnym XXI wieku oraz im zapobiegać, warto wzbogacić swoją dietę w przeciwutleniacze, w tym wyciąg z pestek winogron. Zwłaszcza pamiętajmy o nich, gdy niezbyt zdrowo się odżywiamy, a także gdy palimy papierosy. Pomogą nam też spać spokojnie w okresach zwiększonego stresu, bez obawy że wolne rodniki wyrządzą naszemu organizmowi jakąś szkodę.
Autor: Planeta Zdrowie MSK
Zapraszamy do zakupów:
OPC ekstrakt z pestek winogron 60 kapsułek po 400 mg Planeta Zdrowie